Która z kobiet nie lubi czasami wyjść z przyjaciółkami na babskie pogaduchy? ;)
Wczoraj z dziewczynami odwiedziłyśmy klubokawiarnię "Grawitacja" w Warszawie.
Ponieważ weekend nie należał do najcieplejszych, żeby trochę rozmarznąć postanowiłam wybrać grzane wino. Aczkolwiek muszę przyznać, że wybór był trudny, gdyż menu jest stanowczo zbyt duże jak dla takiej niezdecydowanej osoby jak ja :p
Potem jeszcze zamówiłam smażone pierogi ze szpinakiem mniam mniam Uwielbiam szpinak!
"Grawitacja" czerpie chyba trochę inspiracji z kultury indyjskiej i akurat wczoraj było też indyjskie Holi Święto Wiosny i w tym lokalu również było to świętowane - ludzie malowali sobie twarze kolorowymi barwnikami, a w sali obok był wyświetlany bollywoodzki film.
My jednak przyszłyśmy tam tylko na pogaduchy, więc nie skorzystałyśmy z tych atrakcji.
A wy jakie macie ulubione miejsca na babskie pogaduchy?
Mmmm pierogi... już jestem głodna! :)
OdpowiedzUsuńomnomnom ale smakowicie wygladaja *w*
OdpowiedzUsuń--
http://cherrylimeade0.blogspot.com/
Babskie pogaduchy to tylko w Gemini, w jakiejś kawiarni (Coffee Heaven, Starbucks), Domu Czekolady albo w centrum handlowym gdzieś lub przy jedzeniu. :D Ciesze się że dobrze się bawiłaś na tym wypadzie i chciałabym spróbować tych pierożków. :)
OdpowiedzUsuńhttp://dorota-nevergiveup.blogspot.com/